Napoje bezalkoholowe
A co z dosładzanymi i/lub gazowanymi napojami? Z ewolucyjnego punktu widzenia zarówno ludzie, jak i zwierzęta przystosowane są do picia wody i niczego poza tym, a już na pewno nie produkowanych współcześnie przeładowanych cukrem napojów. Czy wiesz, że 3 30 mililitrów coli albo podobnego dosładzanego napoju zawiera od 6 do 9 łyżeczek cukru? Czy wiesz, że normalna ilość cukru w naszej krwi to zaledwie jedna łyżeczka? Zauważ, że wielu ludzi – nawet dzieci – wypija przynajmniej trzy-cztery puszki (czyli sporo ponad litr) takich napojów dziennie; daje to 18 do 36 łyżeczek cukru! W Stanach Zjednoczonych średnie roczne spożycie napojów bezalkoholowych wynosi 200 litrów na osobę. W tej konkurencji na drugim i trzecim miejscu plasują się Irlandia i Norwegia. Napoje te dostarczają organizmowi ogromnej liczby kalorii i żadnych składników odżywczych; nie dają nawet uczucia sytości, za to mają ekstremalnie wysoki ładunek glikemiczny. Nowe amerykańskie badania prowadzą do wniosku, że istnieje wyraźny związek między ilością wypijanych napojów bezalkoholowych a ryzykiem wystąpienia cukrzycy i zespołu X (insulinooporności). U dzieci występuje też korelacja między spożyciem tych napojów a nadwagą. A nie można pominąć faktu, że cukier źle wpływa na zęby.